Rozdział 8: Piosenka
*Justin's pov*
- Ruszyła delikatnie palcem naprawdę.- powiedziałem do Anne i Andrewa. Po policzkach Anne spływały łzy
- To pierwszy raz od śpiączki kiedy wydała jakąś oznakę życia.- powiedział Andrew, bo Anne nie mogła wydusić ani jednego słowa. - Co zrobiłeś że to się stało?- zapytał.
- Zrobiłem nam zdjęcie jak całuję ją w policzek i wstawiłem na wszystkie konta społecznościowe.- powiedziałem zgodnie z prawdą.
- Dziękuję Justin- powiedziała Anne
- Anne naprawdę nie musisz mi dziękować, robię to bo chcę. - powiedziałem, a Anne mnie przytuliła.
Siedzieliśmy około godzinę po prostu patrząc na Julię. Była taka piękna. Patrząc na nią nowa melodia wkradła się do mojej głowy, słowa też były i to o mojej księżniczce. Wiem.
- Mam pomysł co zrobić by się obudziła.- powiedziałem.
- Jaki?- zapytali razem, tym razem zostawili to w spokoju i nie kłócili się o to że znów powiedzieli coś w tym samym czasie.
- Napiszę dla Juliet piosenkę.- powiedziałem. - Melodia i słowa już siedzą w mojej głowię teraz tylko nagrać ją. Jest tutaj gdzieś studio nagraniowe?- zapytałem.
- Jee-eest w mieście, Andrew Cie zawiezie ja muszę iść do pracy za godzinę. - powiedziała Anne.
- To co Justin jedziemy?- zapytał Andrew. Zabrałem szybko swój telefon i poszedłem z Andrewem w kierunku samochodu.
- Wow, niezły samochód.- powiedziałem gdy zobaczyłem białe porshe panamera.
- Dzięki młody, wskakuj- powiedział, a ja szybko usiadłem na miejscu pasażera.- Wiem że moja żona pewnie Cie już tymi słowami wymęczyła, ale dziękuję Justin, to naprawdę dobre to co robisz.- uśmiechnął się.
- Dobrze wiesz że to dla mnie czysta przyjemność pomagać wam. - powiedziałem.
Po tym już więcej się nie odzywaliśmy, pół godziny później byliśmy pod jakimś wielkim budynkiem w jakimś mieście. Było ono duże jednak nie może się równać z tymi w USA.
- Tutaj jest studio nagraniowe, ja muszę jechać i obserwować Juliet, bo dziś pielęgniarka nie przychodzi. Tutaj jest mój numer i numer Anne jak będziesz chciał wrócić przyjedzie ktoś po ciebie ok?- zapytał.
- Nie ma problemu.- powiedziałem uśmiechając się i wysiadłem z samochodu.
Udałem się w kierunku wielkiego budynku, wpuścił mnie ochroniarz, który poprosił mnie o autograf i zdjęcie na co chętnie się zgodziłem. Podszedłem go recepcji i spytałem czy mogę poprosić kogoś o pomoc w tworzeniu i wynajem jednego ze studio. Recepcjonistka była bardzo zdziwiona kiedy mnie zobaczyła, ale zgodziła się na wszystko. Zawołała jakiegoś mężczyznę, a on podszedł.
- Jestem Tomasz Lubert, jak chcesz możemy razem pracować.- powiedział na co przytaknąłem i uściskaliśmy sobie dłonie
- Mam w głowię piosenkę o Juliet Nowak.- powiedziałem na co się uśmiechnął.
- Tak wszyscy wiemy że jesteś tu dla niej.- powiedział i zaczęliśmy iść pewnie w kierunku studia. Kiedy stanął przed drzwiami wpuścił mnie pierwszego.- Wiem że to nie są takie studia jak w USA, ale nada się.
- Damy radę.- powiedziałem.
- To pokazuj co masz - powiedział sięgając gitarę, a ja zacząłem śpiewać.
O godzinie 20 zadzwoniłem po Andrewa. Piosenka była już skończona, a sprawy w studiu opłacone. Tomasz to naprawdę dobry artysta i pracowało się z nim naprawdę dobrze. Po telefonie do pana Nowaka porobiliśmy kilka zdjęć i wymieniliśmy się numerami w razie potrzeby ponownej pracy razem, a potem musiał jechać. Do czasu przyjazdu Andrzeja nie nudziłem się ponieważ podeszło do mnie kilka Beliebers z którymi porozmawiałem. Kiedy mój transport podjechał odchodząc od nich krzyknąłem "Kocham Cie" na co zaczęły piszczeć. Wsiadając do samochodu chwilę porozmawiałem z Andrewem o piosence i Julii. Gdy podjechaliśmy do domu z panem Nowakiem od razu poszliśmy do pokoju Juliet. Dałem płytę z nagraniem Anne, a ona ją włączyła. Ciekawe czy się uda....
On napisał dla niej piosenkę ^^ Jak myślicie da to coś? Czy może się przestraszy i spadnie w dół? Matko boję się. :D Piszcie co myślicie na temat rozdziału!!! Obiecuję że zrobię wam niespodziankę :)
*Wielka prośba. Podpisujcie się z userem z twittera! Z chęcią dam wam follow i może popisze z wami. :)
*Głosujcie także na blog miesiąca < klik >
10 komentarzy = nowy rozdział
Ask - Twitter - Instagram - Ocenialnia Jbff
- Ruszyła delikatnie palcem naprawdę.- powiedziałem do Anne i Andrewa. Po policzkach Anne spływały łzy
- To pierwszy raz od śpiączki kiedy wydała jakąś oznakę życia.- powiedział Andrew, bo Anne nie mogła wydusić ani jednego słowa. - Co zrobiłeś że to się stało?- zapytał.
- Zrobiłem nam zdjęcie jak całuję ją w policzek i wstawiłem na wszystkie konta społecznościowe.- powiedziałem zgodnie z prawdą.
- Dziękuję Justin- powiedziała Anne
- Anne naprawdę nie musisz mi dziękować, robię to bo chcę. - powiedziałem, a Anne mnie przytuliła.
Siedzieliśmy około godzinę po prostu patrząc na Julię. Była taka piękna. Patrząc na nią nowa melodia wkradła się do mojej głowy, słowa też były i to o mojej księżniczce. Wiem.
- Mam pomysł co zrobić by się obudziła.- powiedziałem.
- Jaki?- zapytali razem, tym razem zostawili to w spokoju i nie kłócili się o to że znów powiedzieli coś w tym samym czasie.
- Napiszę dla Juliet piosenkę.- powiedziałem. - Melodia i słowa już siedzą w mojej głowię teraz tylko nagrać ją. Jest tutaj gdzieś studio nagraniowe?- zapytałem.
- Jee-eest w mieście, Andrew Cie zawiezie ja muszę iść do pracy za godzinę. - powiedziała Anne.
- To co Justin jedziemy?- zapytał Andrew. Zabrałem szybko swój telefon i poszedłem z Andrewem w kierunku samochodu.
- Wow, niezły samochód.- powiedziałem gdy zobaczyłem białe porshe panamera.
- Dzięki młody, wskakuj- powiedział, a ja szybko usiadłem na miejscu pasażera.- Wiem że moja żona pewnie Cie już tymi słowami wymęczyła, ale dziękuję Justin, to naprawdę dobre to co robisz.- uśmiechnął się.
- Dobrze wiesz że to dla mnie czysta przyjemność pomagać wam. - powiedziałem.
Po tym już więcej się nie odzywaliśmy, pół godziny później byliśmy pod jakimś wielkim budynkiem w jakimś mieście. Było ono duże jednak nie może się równać z tymi w USA.
- Tutaj jest studio nagraniowe, ja muszę jechać i obserwować Juliet, bo dziś pielęgniarka nie przychodzi. Tutaj jest mój numer i numer Anne jak będziesz chciał wrócić przyjedzie ktoś po ciebie ok?- zapytał.
- Nie ma problemu.- powiedziałem uśmiechając się i wysiadłem z samochodu.
Udałem się w kierunku wielkiego budynku, wpuścił mnie ochroniarz, który poprosił mnie o autograf i zdjęcie na co chętnie się zgodziłem. Podszedłem go recepcji i spytałem czy mogę poprosić kogoś o pomoc w tworzeniu i wynajem jednego ze studio. Recepcjonistka była bardzo zdziwiona kiedy mnie zobaczyła, ale zgodziła się na wszystko. Zawołała jakiegoś mężczyznę, a on podszedł.
- Jestem Tomasz Lubert, jak chcesz możemy razem pracować.- powiedział na co przytaknąłem i uściskaliśmy sobie dłonie
- Mam w głowię piosenkę o Juliet Nowak.- powiedziałem na co się uśmiechnął.
- Tak wszyscy wiemy że jesteś tu dla niej.- powiedział i zaczęliśmy iść pewnie w kierunku studia. Kiedy stanął przed drzwiami wpuścił mnie pierwszego.- Wiem że to nie są takie studia jak w USA, ale nada się.
- Damy radę.- powiedziałem.
- To pokazuj co masz - powiedział sięgając gitarę, a ja zacząłem śpiewać.
O godzinie 20 zadzwoniłem po Andrewa. Piosenka była już skończona, a sprawy w studiu opłacone. Tomasz to naprawdę dobry artysta i pracowało się z nim naprawdę dobrze. Po telefonie do pana Nowaka porobiliśmy kilka zdjęć i wymieniliśmy się numerami w razie potrzeby ponownej pracy razem, a potem musiał jechać. Do czasu przyjazdu Andrzeja nie nudziłem się ponieważ podeszło do mnie kilka Beliebers z którymi porozmawiałem. Kiedy mój transport podjechał odchodząc od nich krzyknąłem "Kocham Cie" na co zaczęły piszczeć. Wsiadając do samochodu chwilę porozmawiałem z Andrewem o piosence i Julii. Gdy podjechaliśmy do domu z panem Nowakiem od razu poszliśmy do pokoju Juliet. Dałem płytę z nagraniem Anne, a ona ją włączyła. Ciekawe czy się uda....
On napisał dla niej piosenkę ^^ Jak myślicie da to coś? Czy może się przestraszy i spadnie w dół? Matko boję się. :D Piszcie co myślicie na temat rozdziału!!! Obiecuję że zrobię wam niespodziankę :)
*Wielka prośba. Podpisujcie się z userem z twittera! Z chęcią dam wam follow i może popisze z wami. :)
*Głosujcie także na blog miesiąca < klik >
10 komentarzy = nowy rozdział
Ask - Twitter - Instagram - Ocenialnia Jbff
hej hej hej... dziś przeczytałam wszytskie rozdziały tw ff i bardzo mi się spodobało :) co prawda są błęd ale czytając nie zwraca się na nie uwagi... tak czy siak jest to bardzo wciągające :* <3 sama mam dwa blogi:
OdpowiedzUsuń1: dangerouslife.blox.pl
2: nevergoaway.blox.pl
bd sie podpisywac sw tt:
@Karolincia246
OMG! Zajebisty blog. Bardzo orginalny. Zakochałam się w nim. Na serio! Jakbyś mogła mnie informować o rozdziałach to podaje ci mojego tt: @anusia00123
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl z ta piosenka <3 tt: @Asiejaa
OdpowiedzUsuń@just_believe994 świetny ! Chce next <3
OdpowiedzUsuńKiedy nn? Nie moge sie doczekac wciagajace to opowiadanie jest <3
OdpowiedzUsuńKiedy next?
OdpowiedzUsuńSuper rozdział jak zawsze czekam na następny 💕
OdpowiedzUsuńNie mogę sie doczekać na następny czekam z niecierpliwością ⌛ 😍😘🎼 💛
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to jest jeden z tych lepszych FF. Błagam szybciej dodaj ten rozdział !
OdpowiedzUsuńchce nastepnyyyy <3333 kocham to !
OdpowiedzUsuńim love it <333
OdpowiedzUsuńUwielbiam, zaczelam nie dawno czytac i sie po prostu zakochalam <3
OdpowiedzUsuń